środa, 14 września 2011

Bloc Party - Song for Clay






Romans z chemią. Brak bliskości, bliskość płaczu, tęsknota za starym przyjacielem, aparat tęskni za mną z wzajemnością. Padam na ryj po stu brzuszkach, przeraża mnie moja fatalna kondycja. Szybuję po zakątkach własnej wyobraźni, przeżywając co chwile skrajne wahania nastrojów. Miałam dziś miłe popołudnie. A w listopadzie wybywam na wycieczkę.



14 komentarzy:

  1. chemia - zmora czasów szkolnych! 100 brzuszków... eh. dziś po 50 umieram ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty to masz fryz, bomba :D A chemia jest, no, super!

    OdpowiedzUsuń
  3. masz świetne włosy !

    robisz cudne zdjecia, przejrzałam pare notek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chemia jest straszna !
    fryz bomba.
    obserwuje:P

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja tam lubię chemię :) Mam bardzo fajną nauczycielkę :)
    Świetna koszula ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje notki są cudowne! TY jesteś cudowna. Naprawdę mało jest TAK świetnych blogów.

    Nanana

    OdpowiedzUsuń
  7. nienawidzę chemii .. dziękuję bardzo za miłe słowa ! :)
    zapraszam do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. awesome hairstyle!
    and I hate chemistry.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy blog i fajne zdjęcia. Pozdrawiam;d

    OdpowiedzUsuń
  10. WEŹ PRZESTAŃ ZAPEWNIAM CIĘ ŻE NIE CHCESZ!
    Przypominasz mi ELFA tak jakoś hhahah :D
    Śliczna !
    Ja tam chemii wgl. nie kminie. . . ta baba jest taka tępa ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Great pics, so lovely ! I like your blog, follow each other ? xxx Kisses from Italy

    Fashion and Cookies

    My Twitter

    OdpowiedzUsuń
  12. Naprawdę masz bardzo fajny blog!
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Thank you for your reply, I am glad you wanna follow each other, I am following now, waiting for you xxx Kisses

    Fashion and Cookies
    My Twitter

    OdpowiedzUsuń