zdjęcia z prawie przed tygodnia, a dodane tak późno bo mi ktoś zajebał internet w weekend. pamiętam, że tego dnia poczułam tą jesień. ten zapach. ten chłód. przypomniałam sobie co czułam rok temu w tym samym miejscu. część rzeczy się powtarza, części rzeczy nam brakuje, a jeszcze inna część jest poza naszym zasięgiem i możliwościami.
poza tym piosenka Comy oraz Piotra Roguckiego, możecie mówić że to abstrakcyjny ultrapoetyczny bełkot, ale póki sama do tego nie dojdę mam w dupie takie stwierdzenia.
cudowne zdjecia! uwielbiam zachody słońca.
OdpowiedzUsuńMają dusze<3
such pretty pictures
OdpowiedzUsuńxo Camilla
Into The Fold
Piekne bardzo klimatyczne zdjęcia!!!!:)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia jak zwykle są świetne. I zwróciłam uwagę na ładny lakier na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńjaki masz aparat ?
great photos! those daisies look beautiful!
OdpowiedzUsuńnow following <3
natalie
http://lucyandtherunaways.blogspot.com
nie czuję jesieni i chyba nie chcę jej poczuć... eh.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia (:
nikon d80, masz analoga ? :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Pierwsze najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz swój styl, w którym fotografujesz i doceniam to!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
sancewicz.blogspot.com
Masz świetne zakolanówki! :)
OdpowiedzUsuńkocham come i roguckiego, jego muzyka jest niesamowita !
OdpowiedzUsuńJejku jakie cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń<3
www.kasiabelhadri.blogspot.com