Jest wiele uzależnień. Narkotyki, alkohol, papierosy, proszki, tabletki, jedzenie. Ale najgorszym uzależnieniem jest zależność od drugiej osoby. Przy tym nałogu serce rozpada się na tysiące kawałeczków, z odmową ponownego złożenia się. To wtedy, chce nam się raptownie wymiotować, nawet po małej porcji jedzenia. To wtedy nie jesteśmy zdolni to skoncentrowania, jeden wielki obłęd. Ocean bez dna i lądu, gdzie wiją się wielkie wodorosty. A potem przychodzi czas wyczekiwania. Jak małe dziecko w wigilię wyczekujesz do końca kolacji by móc rozpakować prezenty. Ale w tym przypadku- w porównaniu do pozostałych używek- nie wiesz co dostaniesz. Może to być to czego skrycie pragniesz najbardziej albo to czego się obawiasz i za wszelką cenę chcesz uniknąć.
A wiesz, ze to wlasnie wielka prawda...Zgadzam sie
OdpowiedzUsuńdziekuje pati ... nawwet nie zdazylam <3
OdpowiedzUsuńgosia: :* jutro dodam więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPrawda, ale są też gorsze tragedie, wiem z własnego doświadczenia. Serce najbardziej cierpi przy "miłości" a druga sprawa to śmierć.
OdpowiedzUsuńmasz w 100% rację. I idealnie to opisałaś:)
OdpowiedzUsuńlof ju <3
OdpowiedzUsuń